17.10.2013

Morskie klimaty

Czy jest tu ktoś, kto nie lubi morskich klimatów? One chyba zawsze będą na czasie. Wnoszą do wnętrz powiew świeżości i dają właściwie nieskończone możliwości aranżacji.
Jakiś czas temu miałam przyjemność urządzać pokój pewnego chłopca. Przez kilka tygodni wspólnie z jego mamą, a moją dobrą koleżanką, przedzierałyśmy się przez internet i magazyny wnętrzarskie w poszukiwaniu najlepszej tapety, odpowiednich akcesoriów oraz wszelkich inspiracji, po czym przystąpiłyśmy do dzieła. Tutaj muszę wyrazić swój podziw dla Agaty, bowiem własnoręcznie wytapetowała pokój Maksa i, doprawdy nie wiem jakim cudem, ale położyła tapetę nawet pod kaloryferem (!). Kilka wieczorów spędziłyśmy na pracach ręcznych i tak oto powstało królestwo małego marynarza:


Uwielbiam tapety położone tylko do pewnej wysokości - wykończone ozdobną listwą stanowią piękną dekorację pokoju. Część mebli i akcesoriów przywędrowała jeszcze ze starego mieszkania. Na pewno też poznajecie akcesoria z IKEI - świetnie wpisują się w klimat. Zawieszona pod sufitem girlanda wyszła spod rąk Agaty.



Poniżej przedstawiam kilka innych ujęć. Rybne zawieszki, kotwica czy poducha-siedzisko są uszyte przeze mnie, aczkolwiek nie są mojego projektu. Powieliłam motywy, które znalazłam na Pintereście. Do ich wykonania użyłam resztek tkanin zalegających w szafach moich i Agaty.





Nie mogło oczywiście zabraknąć mojej budki. Bardzo lubię je szyć:


Za to Agata upolowała w sieci taki drobiazg:


Maks zamieszkał w tym pokoju dobrych kilka miesięcy temu. Na przestrzeni czasu pokój się zmieniał, doszło przede wszystkim nowe, "dorosłe" łóżko wybrane przez rodziców i kilka dekoracji, które wykonała i kupiła Agata. Poniżej pokój Maksa po zmianach, na zdjęciach wykonanych przez jego rodziców:





 Jak Wam się podoba? Mi bardzo :-)

Przyznam też szczerze, że ten projekt sprawił mi wiele frajdy. Uwielbiam obserwować, jak pusty biały pokój zamienia się w przytulne wnętrze. Uwielbiam burzę myśli, szukanie inspiracji, przeglądanie sterty tkanin i zastanawianie się, co może z niej powstać.. lubię pracować sama i lubię wymianę myśli z innymi. A przede wszystkim cieszy mnie to, że mogę realizować swoje pomysły i wyżywać się artystycznie również poza moimi czterema ścianami, co choć trochę je chroni przed nieustannymi zmianami.
I tak sobie po cichu marzę, że być może kiedyś los się do mnie uśmiechnie, albo ja do niego.. i że będę miała dobry warsztat i kompetencje, dużo samozaparcia i szczęścia, i że spotkam na swojej drodze życzliwych mi ludzi i częściej będę brać udział w takich projektach. Ktoś chętny? :-)

14 komentarzy:

  1. Wykonałyście wspaniałą robotę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za słowa uznania :-) Dla nas to była przede wszystkim duża frajda. A efekt też cieszy :-)

      Usuń
  2. Pomijając urodę pokoju, to bardzo podoba mi się, że bez przymusu przyznajesz, że pomysł na rybki nie był Twój, ale wykonanie tak. W moich oczach to świadczy wiele dobrego o człowieku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę mówiąc do głowy by mi nie przyszło, by przywłaszczać sobie czyjeś projekty. Ja i tak jestem z siebie dumna, że udało mi się je odtworzyć :-) dziękuję za odwiedziny - może faktycznie miniemy się na jarmarku? :-) Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Nieustannie myślę Aguś, że jesteś bratnią duszą mojej bratowej! Pozwolę sobie tutaj "zareklamować" jej działalność i zachęcić Cię do kontaktu z nią: www.radosneprojekty.pl; allegro: rena74. Kto wie, być może któregoś dnia uda Wam się wspólnie coś stworzyć! :) Pozdrawiam, MS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gosiu za namiary - niewykluczone, że kiedyś nam będzie po drodze. Ściskam ciepło i się polecam! :-)

      Usuń
  4. Agnieszko, to był Twój ogromny wkład pracy w powstanie tego pokoju. Nasza wspólna współpraca podczas tworzenia tego projektu była wspaniałą wymianą pomysłów i przyjemnością dla mnie. Naprawdę jestem dumna z tego co powstało :-)) Jeszcze raz wielkie dzięki za wszystko. Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem z nas dumna. I jestem pewna, że razem mogłybyśmy wiele zdziałać :-)

      Usuń
  5. Ja już nie mogę się doczekać, kiedy będę miała fundusze i poproszę Cię o pomoc, przy zmianie pokoju dziewczynek :) Kasia

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dziękuję - i za miłe słowa, i za odwiedziny :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pusty pokój dla Alka gotowy na wspólny projekt z Tobą :) Dorota G.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny i przytulny. Zapraszam do odwiedzenia www.ancorablu.pl - tam znajdziecie więcej w morskim stylu :)

    OdpowiedzUsuń